Czy "prawie" robi dużą różnicę? :):)
Gdy tylko zobaczyłam jesienne pokazy Michaela Korsa i jego otulenia szalami od razu przypomniałam sobie o leżącym w szufladzie szalu.
Dobrałam do niego soczyście zieloną sukienkę, wychodząc z założenia, że na czarną czerń jeszcze przyjdzie pora ... Zakamuflowana torebka w tym samym zielonym kolorze.
szal - Reserved (old)
sukienka - Simple
buty - Nine West
torebka - nn
zegarek "prawie jak Kors" - Parfois
torebka - nn
zegarek "prawie jak Kors" - Parfois
reżyseria i zdjęcia Waldek Piotrowski
Ślicznie wyglądasz! Uwielbiam zielony kolor, a ta pepitka go przeięknie podkreśla! Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie i wspaniała inspiracja! :) Jednak... bardziej mi się podoba Twoja soczysta zieleń ^^ Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńStylishSideofLife.blogspot.com
Wspaniala kombinacja! Piekna zielen! Cudowna torebka i buty...
OdpowiedzUsuńUwielbiam szafirowy(?) kolor...
OdpowiedzUsuńpiekny zestaw, powala ten od Korsa.....szal w kurza stopke rewelacyjny :))
OdpowiedzUsuńKolor sukienki jest fantastyczny, a w połączeniu z pepitą wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńMega-fajnie Wyglądasz! Z zielenią super!!!to wygląda. Marzy mi się futrzak w formie takiego szala :)Buziaki
OdpowiedzUsuńToll kombiniert, du sieht sehr elegant aus. Kompliment. Sehr schöner Blog.
OdpowiedzUsuńViele Grüße
GABY
http:/stylishsalat.blogspot.de
Cudnie wyglądasz, stylizacja super, Twoja taka wesoła z piękną zielenią...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń"Prawie" często właśnie robi różnicę.
OdpowiedzUsuńAle pepita Pinot Noir Fashion otulająca soczyste zieloności, spodobałaby się pewnie i samemu Michael'owi. On też używa przecież chętnie mocnych, nasyconych kolorów.
Energetycznie i odważnie. Nieszablonowo i bardzo kobieco. Pięknie Małgosiu:)
super wszystko zestawiłaś! ten szal to strzał w 10 w połączeniu z sukienką, a sama sukienka ma przepiękny, głęboki kolor. Jak zwykle lubię!
OdpowiedzUsuńswietna sukienka i szal :) uwielbiam pepitkę :)
OdpowiedzUsuńSuper patent na chustę. Chyba nie mam takiej dużej:(
OdpowiedzUsuńMasz cudowną sukienkę w moim ukochanym odcieniu zieleni:)
Powtórzę za Piantofelek: "Masz cudowną sukienkę w moim ukochanym odcieniu zieleni". Świetnie ją zestawiłaś z szalem w pepitkę i jeszcze kolor bucików jest piękny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna inspiracja i jej interpretacja :)
OdpowiedzUsuńPiekna kobieta w super stylizacji !
OdpowiedzUsuńJak piękne twoja sukienka i jak to dobrze, że szalik z czarno-biały wzór w Hiszpanii wezwanie Houndstooth. Dałeś doskonały styl i nie masz nic do zazdrości modelu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czerwone szpilki są zaskoczeniem w tym zestawie. Zaskoczeniem oczywiście pozytywnym.
OdpowiedzUsuńA szal faktycznie jak prosto z wybiegu.
Świetnie wyglądasz! Zieleń + szal prezentują się znakomicie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Zieleń + szal prezentują się znakomicie! :)
OdpowiedzUsuńBeautiful, I love your green dress, it is so classy! You can easily wear it with warmer temperatures but it is also great the way you styled it for the autumn.
OdpowiedzUsuńAnnette | Lady of Style
Czasami "prawie" robi ogramna roznice, to prawda... Ale Twoj szal nie jest wcale gorszy od oryginalu, idealnie pasuje do tego odcienia zieleni sukienki, a czerwone szpilki - pieknie kontrastuja! Wygladasz swietnie Malgosiu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Ależ piękny ten szal! Cudo! Poluję na "małe conieco" we wzór w pepitkę, bo swój płaszczyk oddałam kilka sezonów temu i nie mogę się do dziś otrząsnąć. Ale Twoja kompozycja zieleni, czerwonych szpilek i tego wspaniałego szala bije niejeden pokaz na głowę! Jestem zachwycona, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOch! Mnie też zdarzyło się rozstać przedwcześnie z atrakcyjnymi ciuchami :(
UsuńFantastyczna stylizacja! Bardzo mi się podoba. I ta zieleń - wow.
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionable.com.pl/
Świetna interpretacja, a nie wierne odwzorowanie, wybiegowego trendu! Połączenie zieleni i czarno-białej pepity wygląda świeżo i nowocześnie, co podkreślają idealnie dobrane do sylwetki fasony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zieleń się pięknie komponuje z tą pepitką :)
OdpowiedzUsuńCudowna kompozycja Małgosiu! I ten szal, idealnie sie wpasowal :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję! Miło czytać :)
OdpowiedzUsuńpołączenie pepitki i zieleni wyszło genialnie! Na dodatek bardzo lubię połączenia luźnych gór i obcisłych dołów, pięknie wyglądasz! ;)
OdpowiedzUsuńZawsze wyglądasz cudownie, klasa i szyk.
OdpowiedzUsuńAle świetnie się ta zieleń z pepitką prezentuje. A szpilki to już jak wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńCzerwona wisienka na zielonym torcie :)
UsuńJa sie zgadzam , że twoja kompozycja lepsza od oryginału !!!! Sukienka rewelacyjna , piękny kolor !!!
OdpowiedzUsuń