Czy można pogodzić nonkonformizm z modą? Czy można nie ubierać tego co wszyscy i równocześnie być modnym?A kupowanie w sieciówkach to indywidualizm czy podążanie za tłumem?
Same trudne pytania, które sprowokował niedawny odzieżowy zakup.
Mój trudny charakter powoduje, że z trudnością podporządkowuję się, nie lubię mundurować się.
A dziś ... włożyłam widziany już na co najmniej kilku blogach Trencz z H&M!
Całość niby czarna, ale z dominującym kolorem czerwonym. Skromna biżuteria, między innymi z PN Fashion.pl. Powoli rozszerzamy asortyment!
bransoletka - PN Fashion.pl
naszyjnik - Guy Laroche dla APART
płaszcz - H&M
spodnie - ZARA (old)
bluzka - Vero Moda
torebka - Prima Moda
buty - Nine West
okulary - Zero UV
zdjęcia - Waldek
extra, z klasą!
OdpowiedzUsuńCudne szpilki ;)
OdpowiedzUsuńNooo :) jak zawsze pięknie! Śliczna bransoletka, oryginalna.
OdpowiedzUsuńTen czerwony akcent w postaci butów i wzoru na bluzce super. Czasem podoba nam się również, to co innym. Sztuka, aby ro pokazać na swój sposób. A Ty tego dokonałaś. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Świetny zestaw, z klasą i kobieco.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu,
DaisyLine
Ja go nie widziałam:-). Nie jestem wielbicielką tej sieciówki, choć od czasu do czasu tam zaglądnę.
OdpowiedzUsuńJednak płaszczyk mi się spodobał. Fajne, czerwone akcenty.
Wyglądasz naprawdę fantastycznie. Połączenie czerni i czerwieni absolutnie genialne. Prosto, ciekawie, pięknie. Świetny styl.
OdpowiedzUsuńświetna kobieca stylizacja na wysokim poziomie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę tego chodzenia w szpilkach ! ja już tylko do 7 cm :( Jak zwykle pieknie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że zaczęłam poszukiwać nowego looku z płaskimi butami, ale jednak w moim stylu.
UsuńCzasem mam już dość obcasów!
Jak coś wymyślę, to się pochwalę:)
genialny płaszcz!
OdpowiedzUsuńśliczne szpilki!! <3
OdpowiedzUsuńTen trencz jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!
klasyka!!! cudownie <3
OdpowiedzUsuńVery chic look, the red heels look great with black!
OdpowiedzUsuńAnnette | Lady of Style
Klasa, klasa, klasa! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz Małgosiu...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPłaszczyk bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńMalgosiu, nawet ciuchy z sieciowek da sie zestawic tak, zeby bylo oryginalnie i niepowtarzalnie. Nie kazdemu udaje sie ta sztuka… Tobie z pewnoscia tak!!!! Pieknie, a bransoletka cudna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Anka
Ciuchy z sieciówek nie są takie złe :)
UsuńTo trochę jak w tym żarcie o tym, że tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie :)
hej, mam podobne podejście. Moda jest czymś, co nie ma mnie krępować i nie idę jak baran kupować wszystkiego, co noszą panie w tv. Ale czasem kupię coś w sklepie i dobrze wiem, że ulica będzie tym kipiała, ale biorę i tak, bo złapało mnie za serce. Jeśli trencz Ci się zwyczajnie spodobał i dobrze się w nim czujesz, to noś i nie zważaj, że noszą go i inne.
OdpowiedzUsuńA wyglądasz rasowo swoją drogą. Te czerwone szpilki... ach.
Jak nie lubię trenczów (są jakieś takie za sztywne) tak ten faktycznie wyjątkowo przypadł mi do gustu :)
UsuńJa również mam ten rów i kocham to.
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo ładna.
Pozdrawiam