środa, 13 marca 2013

Gepard czy lampart?

Skoro ciągle jest zimno, ja będę wykorzystywać moje "kocie" przebranie.
Do szerokich spodni z Arytonu włożyłam kurteczkę firmy Jones, którą upolowałam parę lat temu w outlecie Parndorf niedaleko Wiednia. Zestaw uzupełniłam długimi rękawiczkami z Zary i torebką Michaela Korsa.



Zdjęcia - Misia, Marta i internet

9 komentarzy:

  1. Nie no; kurteczka i dodatkowa modelka w tle obłędna-prawdziwe "Dzikie Koty Dwa" ;-);ale z nich tylko jeden poraża urodą....:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurteczka jest cudna, całość świetnie się prezentuje :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna kurtka, ślicznie wyglądasz , torebka mi się spodobała...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Wyglądasz w tej stylizacji, kurteczka niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I am so in love with that leopard print jacket!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna kurtka i krój spodni!!! fajnie do Ciebie pasuje :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam zwierzęce wzory <3 kurteczka jest rewelacyjna a Ty przepięknie ja nosisz <3 !

    OdpowiedzUsuń
  8. Znakomita kompozycja - kurtka wystrzałowa, bardzo dobra linia spodni do takiej małej kurteczki, wszystko super! (jak zawsze).Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe fajne to pierwsze zdjęcie:) bardzo ładne futerko i torebka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i opinie. Czytam je zawsze i odpowiadam w miarę możliwości :) Zawsze zaglądam do autora komentarza.
Będzie mi miło jeśli dodasz mnie do obserwowanych :)
Pozdrawiam, Małgorzata

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blogging tips