czwartek, 7 marca 2013

Multicolor czyli o narciarstwie biegowym

Jak z poprzedniego posta wynika - wylądowałam w krainie zimy i śniegu. I wcale nie w celu pozowania do zdjęć :), ale żeby pobiegać na nartach biegowych.
W moim przypadku określenie "pobiegać" jest mocno na wyrost, ale i tak zabawa przednia.
Krótka rozprawka o wyższości narciarstwa biegowego nad zjazdowym jest tu.
Ja zastanawiam się tylko, czy bieganie w legginsach z Black Milka to dla nich nobilitacja czy wręcz przeciwnie ...  
Przed nartami - obowiązkowy spacer. Tym razem włożyłam na siebie wszystkie kolorowe ubrania, które zabrałam :)
kolorowe spodnie i sweter - H&M, szalik - Hugo Boss, kożuch - Ochnik

Wszystkie zdjęcia - Waldek Piotrowski

9 komentarzy:

  1. kolorowe spodnie z H&M i legginsy w krzyże BOSKIE!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! jak ja bym chciała pobiegać na nartach i nosić takie legginsy! no niestety Bozia nie dała takich pięknych nóżek jak Twoje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. widziałam dziś te kolorowe spodnie w h&m i kusiły mnie oj kusiły ;)
    pewnie po nie wrócę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyglądasz, ciekawa sprawa te biegówki !

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie Ci w różu ;-) tylko gdzie Twoje urocze puszyste czterołape maleństwo?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne kolory w pierwszym zestawie ubrań. Miło jest widzieć tak cieszysz śniegu.
    A w innych zdjęć jak sport autorstwa narciarskich są również bardzo ładna
    hug

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i opinie. Czytam je zawsze i odpowiadam w miarę możliwości :) Zawsze zaglądam do autora komentarza.
Będzie mi miło jeśli dodasz mnie do obserwowanych :)
Pozdrawiam, Małgorzata

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blogging tips