Z tego powodu staję wtedy przed znanym dylematem - w co się ubrać?
Moje umiłowanie wysokich obcasów i ołówkowych spódnic może całkiem dobrze sprawdzać się w biurze, w czasie rozmów albo negocjacji.
Ale budowa ... tam taki strój kompletnie nie pasuje! Jest niebezpieczny i niezgodny z zasadami bhp :)
Żaden kierownik budowy nie wpuściłby mnie dalej niż do pakamery, a lewitując po drodze do niej zapewne zabiłabym moje szpilki!
Dotychczas traktowałam to spontanicznie, wożąc w bagażniku jakieś spodnie, jakieś płaskie buty ... i czułam się też "jakoś" ... znaczy "jakoś marnie" :)
Postanowiłam więc potraktować sprawę planowo i skompletować odpowiednio atrakcyjną garderobę!
spodnie: Gsus Sindustries, parka: Dorothy Perkins, kalosze: Barbour (wszystko z zalando.pl)
Część rzeczy mam, inne będę powoli pozyskiwać :). Martensy z przyjemnością nabędę, ale kurtkę Acne Studio obawiam się, że na razie zastąpię jakimś innym odzieniem w męskim charakterze.
I wszędzie przyda mi się ovesizowy sweter, taki jak te z Zary ...
No chyba że podejmę wyzwanie stylizacji z produktami z branżowych sklepów ... te buty prawie jak Timberlandy (bhpsprzedaz.pl)
Nawet jak założysz te długie kalosze, czy martensy, a do nch obcisłe jeansy z ovesizowym swetrem z Zary, to wciąż będziesz eleagancka na budowie ;)
OdpowiedzUsuńAle fajny temat, Małgosiu... ja też nieustannie pracuję nad swoim własnym, leniwym "jakoś" :-)
OdpowiedzUsuńI koniecznie podejmij wyzwanie. Założymy się, że rodzimi producenci będą stać w kolejce, Szałowa Pani Inżynier?
Wow ..coś dla mnie , mam różną ale jakby podobna profesję , również często bywam na budowie ..Kaloszki, kurtka przeciwdeszczowa zawsze obowiązkowo była i jest w samochodzie , ale zawsze był dylemat co potem , po powrocie ???gdzie np. trzeba iść nawet na kawkę z przyjaciółką ...a tutaj takie fajne rzeczy , poddała Pani do przemyśleń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Fakt . Moje jakoś to zestawy na plac zabaw ;);)
OdpowiedzUsuńVery good styling!
OdpowiedzUsuńi kalosze i oversize'owy sweter, to ja "okiełznuję" także na elegancko ;P
OdpowiedzUsuńswoją drogą - takie swetrzysko, to ja bym przygarnęła.
mam do nich słabość jak nie wiem!
Zapowiada się nieźle :-)
OdpowiedzUsuń