poniedziałek, 14 października 2013

A Night at the Opera





Stanęłam przed dylematem - w co się  ubrać na galę, którą w dodatku będę prowadziła stojąc na scenie krakowskiej Opery! Ha!

Małe wyjaśnienie - corocznie organizujemy imprezy dla naszych małopolskich inżynierów. I panowie ustalili, że sami je prowadzimy, tzn. inżynier(ka) je prowadzi. Dobrze, że sami nie śpiewamy tych oper :):). No i stąd właśnie moja obecność na operowej scenie i życiowy problem z gatunku "ja nie mam co na siebie włożyć"!

Jedną z wytycznych do stroju była kolorystyka wnętrza budynku Opery, w którym wszystko jest czerwone! Tym samym odpadł strój w tym kolorze, bo stałabym się jednością z operową kurtyną :)
Na szczęści wakacyjna eksploracja zagranicznych outletów zaowocowała także tą sukienką.
Spódnicę Frankie Morello mogliście już oglądać TU, a szalona zielona sukienka doczekała się w sobotę swojej premiery na deskach operowych :)

Najgorsze jednak jest to, że nasz aparat fotograficzny nie wytrzymał ciśnienia i tremy związanej z fotografowaniem występu i odmówił współpracy zasłaniając się "błędem migawki"  :(
Czeka go serwis, a co w tej sytuacji czeka blog?



dress - Frankie Morello
heels - Shoelook
fur - Mango
clutch - ZARA
necklace - Wallis

zdjęcia - Waldek Piotrowski
plener - Opera w Krakowie

30 komentarzy:

  1. dama jak się patrzy! Idealny strój na poprowadzenie gali a co do uszkodzonej migawki - będziemy cierpliwie czekać aż ją naprawią ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Małgosiu, tak dobrze zaczęłaś!
    Ale co było dalej? Klaskali?! Gwizdali?! Zaparło im dech?! Bo to, że miałaś bisy jest pewne jak w banku (ehm... mam nadzieję, że śpiewacy również).

    Cholerny aparat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę naiwnie, że inni fotografowie imprezy zrobili jakieś nadające się do publikacji zdjęcie na scenie :) i wtedy uzupełnię wpis :) Szczęśliwie publiczność była życzliwa i klaskała ciesząc się chyba, że ja w ogóle umiem mówić ... Bisów nie było :) Opera "Madame Butterfly" trwa 3 godziny i widzowie zgłodnieli, a poczęstunek czekał ...

      Usuń
    2. Eh, piękna i skromna!
      I uzupełnij. Koniecznie:))

      Usuń
  3. Och Malgorzato Ty powinnas tam wystepowac w roli glownej, napewno sama opera nie cieszyla sie takim zainteresowaniem jak wtedy kiedy Ty bylas na scenie, cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądasz pięknie ;*
    pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. What a stunning dress and colour! You look so elegant and it is perfect for your beautiful figure.

    Annette | Lady of Style

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj nic dziwnego że aparat nie wytrzymał!! Wyglądasz naprawdę HOT:) Powiedz jak to jest prowadzić taką imprezę? To był duży stres?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był mój trzeci raz, więc teraz było całkiem spoko ;) Ten pierwszy to masakra, drugi też nie najlepiej :) Najgorsza jest część bardzo oficjalna z powitaniem dostojników :):) i żeby się pomylić kto prezydent a kto profesor, prezes ....

      Usuń
  7. Zjawiskowo! Wyglądasz jak gwiazda filmowa :) Chętnie zobaczyłabym Cię w tym stroju na deskach opery, szkoda że aparat odmówił posłuszeństwa. Mam nadzieję, że naprawa pójdzie sprawnie i na blogu nie będzie długich przerw :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Sukienka na miarę wystepu w operze :-).Czekam na fotki z samej gali ( może ktoś zrobił) :-))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój aparat też jest na wykończeniu;(
    W tym wydaniu wyglądasz po prostu pięknie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądałaś bosko Małgosiu, cudna suknia...
    Na Madame Butterfly pierwszy raz byłam 40 lat temu w Operze Warszawskiej, tym wpisem przypomniałaś mi o tym...pozdrawiam piękną Krakowiankę...

    OdpowiedzUsuń
  11. Madame pięknie Wyglądasz! :D Jak z Vogue!!!!! Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ Ty masz klasę Małgosiu !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo kobieco i i zmysłowo.
    madziora76blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG! Gwiazda z czerwonego dywanu <3
    Olśniewająco :)))

    p.s. W kwestii aparatu , trzymam kciuksy żeby naprawa poszła sprawnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Sukienka ma przepiękny kolor! Pasuje do kolory Twoich włosów! Pozbyłabym się tylko tego futerka i naszyjnika lub bransoletki. Co do aparatu to Cię rozumiem, nam ostatnio w trakcie ważnego wydarzenia też aparat zaczął szaleć, okazało się, że wypadła przesłona w obiektywie. Teraz korzystamy z innego pożyczonego obiektywu, ale jest mniej komfortowy przy robieniu zdjęć...

    OdpowiedzUsuń
  16. kiecka idelanie eksponuje Twoja cudna figure <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Wyglądasz pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  18. cudownie, wspanile. to czarne wdzianko rewelka!!!

    mialam ten sam problem. otworzylam bloga wkladalam codziennie stylizacje i padl aparat ktory juz i tak szwankowal (wilgoc podczas wycieczki w lasu deszczowym go zalatwila). coz poszlismy do media wywalilismy na blat 1130€ na nowy i smiga... tamten sie wysluzyl nam przez dobre trzy lata :) bolalo ale coz :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzięki Dziewczyny! Aparat - na pewno dzięki Waszym życzeniom - szybko dochodzi do zdrowia w serwisie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. WYglądałaś bajecznie w tej sukience :) Jest bardzo szykowna, kobieca i SEXY!!! :)
    Nie zazdroszczę natomiast prowadzenia jakiegokolwiek wydarzenia :) Ja na pewno zaczęłabym się jąkać ze stresu ;))
    - mamy nadzieję, że aparat szybciutko wyzdrowieje.. stosunkowo niskim kosztem..
    Dodajemy Cię ponownie do obserwowanych już z nowego adresu bloga i lubimy nowym fan pagem na FB :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  21. ale Ci pięknie w tym kroju sukienki, wyglądasz obłędnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo kobieco, piekna zielen sukienki

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. ładna i elegancka z Ciebie babka, masz styl i klasę - to trzeba Ci przyznać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Totalny kicz, ta sukienka. Wyrzuć ją czym prędzej i nigdy nie wkładaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, że kicz :) Przecież właśnie o to chodziło :D

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze i opinie. Czytam je zawsze i odpowiadam w miarę możliwości :) Zawsze zaglądam do autora komentarza.
Będzie mi miło jeśli dodasz mnie do obserwowanych :)
Pozdrawiam, Małgorzata

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blogging tips